W tygodniku „Forum” z przed 2 tygodni (nr 40) znajdziecie wywiad z Peterem Lindberghiem – fotografem, który, dzięki swoim zdjęciom już przeszedł do historii. Wywiad zwraca uwagę trzeźwym i zdecydowanie niemodnym spojrzeniem na obecną fotografię i środowiska związane z modą. Na zachętę – kilka cytatów:
Gdy widzę sesję, podczas których fotograf pokrzykuje: Hay baby, you’re fabulous!, to mam ochotę zmienić zawód. (…)
Dla mnie zdjęcie wtedy jest sztuką, gdy wywołuje emocje i jest w stanie zmienić utarte sposoby postrzegania albo po prostu jest nowatorskie i oryginalne. (…)
Sztuka fotografii polega na tym, że tworzy się coś nowego, że coś przedstawia się tak, jak jeszcze nikt nie pokazał. Wielu fotografów nie wychodzi od własnych pomysłów, lecz od istniejących obrazów. Fotografia jest krową, która wszystko przeżuwa po siedem razy.
A dla tych, którzy bywają w Berlinie – do 5 stycznia będzie tam czynna wystawa „Peter Lindbergh. On street.”
Dodaj komentarz